Nowy telegram ICO budzi kontrowersje

Wygląda na to, że Bitcoin () powoli traci swoją pozycję w świecie kryptowalut. Znacznie więcej uwagi i pieniędzy znajduje się dziś w ICO, tj. w przedsprzedaży żetonów, co zostało udowodnione przez nowo ustanowioną ICO o nazwie Telegram.

W przypadku niektórych zabezpieczona inwestycja, dla kogoś waluta alternatwyna o wartości użytkowej, chociaż nic z tego nie musi płacić. W każdym razie ICO, czyli przedsprzedaż kryptowalut, które później sprzedają się na giełdzie, przyciągają oferty ludzi warte 1 miliardy dolarów, ci jednak mają więcej pieniędzy niż rozumu.

W centrum zainteresowania ICO jest teraz jedna określona waluta. Nazywa się Telegram, jego oszacowana wartość to 2 miliardy dolarów. Telegram został założony przez rosyjskich braci Pavla i Nikolaja Durova, którzy są właścicielami rosyjskiej sieci społecznościowej VKontakte i aplikacji do chatowania Telegram. Ma ona konkurować takim aplikacjom jak WhatsApp, ale ma jedną różnicę. Celowo nie zarabia żadnych pieniędzy i nie ma modelu biznesowego. Nawet wszystkie wydatki związane z działaniem aplikacji są opłacane z własnej kieszeni założyciela Pavla Durova.

Na stronie Telegram jest w sekcji FAQ napisane, że założyciel Pavel Durov dostarczył „bardzo hojną kwotę” na działanie tej aplikacji. Na teraz powinno to wystarczyć, żeby aplikacja działała. Jeśli jednak pieniądze się skończą, na stronie podano, że niektóre nieistotne funkcje zostaną obciążone pieniężnie w celu pokrycia kosztów operacyjnych oraz płace programistów.

Z tego powodu wydaje się, że Telegram, założony przez ICO, ma przede wszystkim pokryć własne koszty spółki. Zostało to ostatecznie potwierdzone przez Gregory’ego Klumova, CEO i założyciela kryptowaluty STASIS.

Klumov powiedział, że wraz z rosnącą bazą użytkowników, wszystkie pieniądze wkrótce zostaną wyczerpane. Dlatego ICO powinno być dla Telegramu swego rodzaju mechanizmem zarabiania pieniędzy na działanie aplikacji bez konieczności szukania nowych inwestorów.

Czym jest telegram?

Chociaż Telegram wydaje się być niemal powszechną aplikacją do przesyłania wiadomości, których mamy dzisiaj na rynku mnóstwo, jej popularność szybko rośnie. Wszystko to pomimo faktu, że nie ma modelu biznesowego i stwarza zerowy zysk.

Sposób, w jaki aplikacja wyraźnie się różni, to poziom bezpieczeństwa i prywatności. Najbardziej lubiana jest w społeczności kryptowalutowej. Jest wykorzystywana na przykład przez Woody’ego Levina, założyciela i dyrektora generalnego 3.0 Capital. Do tej aplikacji powiedział:

„To jedna z pierwszych aplikacji, które sprawdzam rano i jedna z ostatnich, z którymi pracuję wieczorem przed snem”.

Ryan Gilbert z Propel Venture Partners dodał, że „użytkownicy Telegramu naprawdę znajdują się w epicentrum wszystkiego wokół kryptowalut”.

Połączenie ścisłej prywatności i zerowego kosztu jest w rzeczywistości podstawą całej aplikacji. Pavel Durov mówi, że każdy powinien mieć prawo do bezpiecznej i prywatnej komunikacji za darmo. Według niego wyświetlanie reklam jest nieodpowiednie i niemoralne. Durov powiedział także:

„Staramy się ustanowić wyższy standard technologii przesyłania wiadomości, aby poprawić komunikację pod względem szybkości, bezpieczeństwa i wszechstronności.”

Prywatność i bezpieczeństwo to coś, co interesuje przede wszystkim tzw. elitę kryptowalutową, dysydentów lub aktywistów. Właśnie do tego dążą bracia Durovie. Istnieje jednak również możliwość, że aplikacja będzie na przykład szeroko wykorzystywana przez terrorystów lub może stać się medium do rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Ten ostatni argument był powodem, dla którego aplikacja została wycofana ze sklepu Apple w zeszłym tygodniu.

Szczególne zainteresowanie tych grup mogłaby przyciągnąć możliwość komunikowania się z szyfrowaniem end-to-end. Jest to funkcja pierwotnie przeznaczona dla osób, które wymagają dodatkowego poziomu prywatności i bezpieczeństwa.

Czy telegram jest naprawdę bezpieczny?

Pytania pojawiają się zwłaszcza w przypadku bezpieczeństwa Telegramu. Chociaż kierownictwo firmy twierdzi, że ich aplikacje i plany wokół ICO są głównie skoncentrowane na bezpieczeństwie, badacz spółki Quanta, Charles Noyes, nie zgadza się z tym. Przeciwnie, twierdzi on, że na stronach Telegramu powinna być informacja, że wszystkie ich roszczenia są całkowicie bezpodstawne i nie zostały poddane zewnętrznej i bardziej szczegółowej kontroli. Noyes również zauważył:

„Obiecują coś, co powinno być lepsze niż wszystko, co do tej pory mieliśmy. Wszystko to bez prawdziwego dowodu lub wyjaśnienia, jak to się dzieje, bez kontroli.”

Problem stanowi przede wszystkim protokół bezpieczeństwa Telegramu. Oskarża się go, że nie przeszedł tego samego „testu ogniem”, jak wszystkie inne protokoły.

Jak mówi Alan Woodwad, profesor Uniwersytetu w Surrey:

„Korzystają z w domu stworzonego protokołu MTProto i ja osobiście nie widziałem żadnego dowodu jego bezpieczeństwa. Obecnie nie możemy powiedzieć, że jest to bezpieczny, ale również niebezpieczny protokół. Jeśli nie masz wystarczającego doświadczenia, nie powinieneś tworzyć własnej kryptowaluty. Nikt nie rozumie ich decyzji. „

Sam Telegram nie zaprzecza tego faktu na swoich stronach, że jest to protokół napisany w domu i jeszcze nieprzetestowany. Wręcz przeciwnie, strona internetowa twierdzi, że jest oparty na stale testowanym algorytmie, aby zapewnić wysoką niezawodność i szybkość nawet dla słabych i wolnych połączeń. Na stronach Telegramu znajduje się również:

„Pracujemy nad bezpieczeństwem z całą społecznością, dzięki czemu możemy zaoferować naszym klientom najlepsze zabezpieczenia.”

W rzeczywistości nie trwało to długo, a prostemu uczniowi udało się znaleźć dziury w zabezpieczeniach Telegramu. Tomáš Sušanka, programista w SatoshiLabs, stwierdził, że Telegram używa metody ponownego szyfrowania przy użyciu przypisanego klucza. Telegram odpowiedział na to, twierdząc, że chodzi o „odwrócenie mniej wyrafinowanych prób wprowadzenia zakazu świadczenia usług w niektórych krajach”.

Sušánka napisał o tym:

„Ta metoda nie jest oficjalnie udokumentowana, co ma sens, jeśli Telegram używa jej do ominięcia cenzury. Jednak użyteczność i bezpieczeństwo tej metody jest co najmniej wątpliwe. Znacznie lepiej byłoby używać wspólnego protokołu SSL / TLS. „

Jedno oszustwo za drugim

Jeśli wątpliwe intencje Telegramu, zdolności swojego zespołu i plany na przyszłość do tej pory nie były wystarczające, to istnieje wiele oszustw, które wokół Telegramów ICO mają miejsce. Chodzi o kilka stron, w tym gramtoken.io, tgram.cc, ton-ico.com i wiele innych, które pojawiły się znikąd. Otrzymały od inwestorów do kilkudziesięciu tysięcy dolarów w BTC lub ETH, a następnie znikły – typowe oszustwa ICO, o których pisaliśmy już kilka razy. Szczególnie wysoką cenę zdobyła strona gramtoken.io, której twórcy wzbogacili się o 5 milionów dolarów, zanim zniknęła.

Siddharth Kalla, współzałożyciel Turing Advisory Group, powiedział, że ​​Telegram jest znacznie silniejszy niż to, co mogliśmy zobaczyć w świecie ICO. Jest to specjalny krok w Telegramie, oferujący niektóre umowy terminowe przed samą sprzedażą tokena. To jest przedsprzedaż przed ICO. Spowodowało to burzliwą reakcję wśród ludzi, którzy przez jakiś czas mogli sprzedawać zakupione żetony z dużymi zyskami.

Jaka jest przyszłość Telegramu?

Telegram na opublikowym „białym papierze”, dokumencie, w którym założyciele ICO opisują plany i cele na przyszłość, wspomina przede wszystkim o wielu korzyściach, jakie ta waluta może przynieść światu. Jednak według założyciela 1confirmation, Nicka Tomaino, w Telegramie brakuje talentu i historii. Według niego walkę między ICO wygra zespół, który ma głębszą historię. Mimo że Telegram mówi, że jest gotowy, aby rozwiązywać problemy, które na niego czekają, według Schera jest w grze zbyt dużo pieniędzy.

„Wydaje się, że [Telegram] spełnia wszystkie wymagania – niesamowity zespół, gotowy rynek i dobry produkt” – mówi Scher. Dodaje jednak, że „liczby są zupełnie niepotrzebne”.

Rozmiar Telegramu jest tym, co naprawdę dzieli doświadczonych i ostrzejszych krypto-inwestorów od początkujących. Specjaliści w tej dziedzinie, którzy mają doświadczenie i głęboką znajomość blockchaina, unikają Telegramu. Z drugiej strony firmy z ryzykowym kapitałem, które czują się, że im „odjeżdża pociąg”, a nowi inwestorzy w handlu z kryptowalutami mogą być zainteresowani taką walutą.

W każdym razie wydaje się, że nawet waluta, która nie jest zbyt bezpieczna i na odwrót, jest więcej połączona z oszustwem i niepewnością, znajdzie swoich klientów. Jaka jest przyszłość tej rosyjskiej waluty, nie jest jeszcze jasne, chociaż wielu inwestorów zaleca potencjalnym oferentom rozważenie właściwej inwestycji. Niektórzy eksperci porównują Telegram z kasynem.

Nie przegap naszych raportów kryptograficznych i zasubskrybuj powiadomienia. Kliknij dzwonek w lewym dolnym rogu, aby uzyskać instrukcje. W tym samym czasie nie zapomnij obejrzeć nas na naszej stronie na Facebooku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here